Malinowynos.pl
Koszyk
Zamknij
Kontynuuj zakupy ZAMAWIAM
suma: 0,00 zł
Ulubione produkty
Lista ulubionych jest pusta.

Wybierz coś dla siebie z naszej aktualnej oferty lub zaloguj się, aby przywrócić dodane produkty do listy z poprzedniej sesji.

Szukaj
Menu

Lager - domowe piwo z Brewkitu. Jak zrobić?

blog MalinowyNos

Link do filmu - https://www.youtube.com/watch?v=DiU-vLHQJFc

Link do II części - https://www.youtube.com/watch?v=iesmsxE7PN4 

Przepis na domowe piwo z brewkitu: lagery marki Coopers oraz Gozdawa.

Witajcie w kolejnym odcinku! Tym razem będzie robić piwo z puszki – wykonamy ponad 40 litrów smacznego browaru!

To najprostsza metoda wykonania piwa w zaciszu domowym. Znacznie łatwiejsza niż warzenie. Robienie piw z brewkitu (czyli puszki), nie wymaga posiadania specjalistycznego sprzętu. Wystarczy wiaderko fermentacyjne, kilka drobnych akcesoriów i można nastawiać. Przy warzeniu piwa jest znacznie więcej zachodu, trzeba też mieć nieco doświadczenia. Piwo z puszki jest więc znakomitym sposobem dla początkujących browarników!

Robimy browar z gotowych ekstraktów słodowych. Tak wykonane piwo jest naprawdę smaczne i znacznie lepsze niż kupne browary z masowej produkcji.

Wykonamy dwa lagery – z ekstraktów Coopersa oraz Gozdawy – i sprawdzimy jaka jest między nimi różnica. Będziemy nastawiać piwa w dwóch osobnych wiaderkach fermentacyjnych. Mamy również dwie puszki płynnego ekstraktu słodowego jasnego, które wykorzystamy podczas produkcji.

Jeśli chcecie skorzystac z tych samych produktów, znajdziecie je w naszym dziale z brewkitami.  

Produkty do wykonania piwa z brewkitu:

  • Brewkity z odpowiednim piwem – w naszym wypadku jest to lager
  • Słodziwo: cukier, glukoza bądź ekstrakt słodowy
  • Wiaderko fermentacyjne
  • Mieszadło

Każdy brewkit zawiera wszystko co niezbędne, oczywiście poza słodziwem. Drożdże (dolnej fermentacji) w obu przypadkach znajdziesz pod wieczkiem puszki.

Jako słodziwa użyjemy ekstraktów słodowych. Zamiast tego moglibyśmy sięgnąć po cukier lub glukozę, ale piwo na ekstrakcie słodowym wychodzi lepsze – będzie miało głębszy smak i gęstszą pianę.

Polecamy korzystanie z transparentnych wiaderek, które pozwalają na wygodną obserwację tego, co dzieje się w środku. Wybraliśmy pojemnik bez kranika, bo przy piwie trzeba bardzo uważać na zakażenie. Niewiele trzeba, aby zanieczyścić napój – wiaderko powinno być całkowicie sterylne, tymczasem w kranikach używanych wcześniej mogą zalegać drobne pozostałości, które skażą i zepsują napój.

Z tego samego względu jeszcze raz przypominamy o konieczności dokładnego czyszczenia wszystkich wykorzystywanych sprzętów. W piwowarstwie jest to szczególnie istotne. Pamiętaj, by zaopatrzyć się w środki czystości. Możesz użyć bardzo popularnego pirosiarczynu potasu albo środka Oxy na bazie aktywnego tlenu. Przy szybkim odkażaniu znakomicie sprawdzają się też preparaty w spray’u. Możesz wykorzystać również knoty siarkowe, które bardzo dokładnie zdezynfekują pojemniki.

 

By dowiedzieć się wiecej, zobacz nasz film na temat czyszczenia i dezynfekcji.

 

Jak wykonać lagera z ekstraktu?

Zaczynamy od wstawienia puszek do garnka z wrzątkiem, co ułatwi wydobycie ekstraktów. Następnie przelewamy zawartość puszek do garnka i dodajemy kilka litrów wody. Podgrzewamy i dobrze mieszamy. Kolejny krok to przelanie ekstraktu z garnka do wiaderka fermentacyjnego i dopełnienie letnią wodą do objętości 21-23 litry. Brewkit starcza na 23 litry, ale zrobimy trochę mniejszą ilość, by uzyskać bardziej intensywny smak. Łącznie wyjdzie nam około 40 butelek.

Puszki były pasteryzowane, więc moglibyśmy nie zagotowywać zawartości, jednak robimy to, by mieć pewność, że nie dojdzie do skażenia.

Uwadniamy drożdże. Do kubka wlewamy trochę letniej wody, wsypujemy drożdże, dobrze mieszamy i odstawiamy na pół godziny. Jeśli tak jak my korzystasz z więcej niż jednego brewkitu naraz, każdą paczkę drożdży przygotuj osobno.

Dodajemy do wiaderka uwodnione drożdże i dobrze mieszamy, aby napowietrzyć piwo – dzięki temu będzie lepiej fermentowało.

Odstawiamy wiaderka do fermentacji. W naszym wypadku trwała ona 2 tygodnie.

 

Jak prezentują się piwa na starcie?

Coopers wyszedł nam trochę ciemniejszy i ma dużo intensywniejszą pianę. Zobaczymy, czy podobne różnice będą widoczne przy gotowym produkcie.

Jak przebiegała fermentacja lagerów?

Fermentacja w obu piwach przebiegała podobnie. Po 5 dniach niemalże ustała. Piwo Coopers na tym etapie było dużo ciemniejsze, robiło się już powoli klarowne, miało znacznie mniej osadu. Browar od Gozdawy był nieco jaśniejszy, jeszcze trochę mętny, a na dnie było widać więcej osadu.

Jednak po zakończonej fermentacji oba browary nabrały ciemnej barwy w podobnym odcieniu – wyglądają prawie tak samo.

 

Zlewanie znad osadu i butelkowanie piwa

Po dwóch tygodniach piwka są gotowe do butelkowania. Nie powinno być w nich już cukru. Możemy więc przystąpić do zlewania znad osadu i przelewania do butelek. Przyda nam się wiaderko fermentacyjne z kranikiem oraz wężyk do zlewania. Pamiętajcie o zdezynfekowaniu sprzętu!

Na początek zabraliścimy się za przelewanie Coopersa. Osad, który pozostał w wiadrze po fermentacji oczywiście wyrzucamy.

Bierzemy próbkę piwa, by sprawdzić poziom cukru. Piwko wyszło bardzo słomkowe i czyściutkie. U nas wskaźnik pokazuje ok. 1 Blg, czyli cukier wyfermentował. To oznacza, że lager nadaje się do butelkowania. Jednak przed przelaniem do butelek zadbamy również o to, by piwo było nagazowane. Innymi słowy: dodamy trochę cukru.

Cukier można by nasypać bezpośrednio do butelek, jeżeli piwo od razu byśmy butelkowali. Skoro jednak zlewaliśmy browar znad osadu do osobnego wiadra, łatwiej będzie nasypać cukier do całości.

Potrzebujemy około 4 gramy cukru na półlitrową butelkę. Mamy 21 litrów, więc do wiadra dodajemy 168 gram cukru. Trzeba uważać, żeby nie dodać zbyt wiele, bo butelki zaczną "strzelać" w piwnicy.

Rozpuszczamy cukier osobno w minimalnej ilości wody, dodajemy do pojemnika z piwem i dobrze mieszamy.

Następnie możemy przystępować do butelkowania. Najpierw koniecznie dokładnie umyjcie i wysterylizujcie butelki. Jeśli chcecie wykorzystać taką wygodną myjkę oraz suszarkę, które prezentujemy na filmie, znajdziecie je w naszym dziale Czystość i dezynfekcja

Podczas przelewania do butelek warto skorzystać z wiaderka z kranem, które znacznie ułatwia cały proces. Natomiast w szczelnym zamykaniu pomoże popularna kapslownica ręczna

Zakapslowane butelki odstawiamy w ciepłe miejsce na około dwa tygodnie. Dzięki temu cukier w butelkach wyfermentuje i otrzymamy piwo gazowane.

Po tym czasie możemy zanieść butelki w chłodne miejsce. Niech sobie tam leżą i leżą... Mogą tak czekać nawet kilka miesięcy. Z tego powodu lepiej jest wykonać od razu więcej browaru, bo przynajmniej część butelek będzie dłużej czekać na swoją kolej, gdy nie uda nam się powstrzymać pragnienia :)

Aby nie umknął Wam żaden odcinek, subskrybujcie nasz kanał Malinowy Nos na YouTube. Zapraszamy do zapoznania się z naszymi artykułami o produkcji domowych alkoholi. Do zobaczenia!

[product category_id="80" slider="true"]

 

Komentarze do wpisu (0)

Holder do góry
Szablon Shoper Modern 3.0™ od GrowCommerce
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium